.png)
Babka płesznik (łac. Plantago psyllium) to jednoroczna roślina, której owocem jest
torebka zawierająca brązowe nasiona, które po zetknięciu z wodą pokrywają się
warstwą śluzu. Do najważniejszych związków, które znajdziemy w śluzie
należą, m.in. kwas uronowy (organiczny kwas biorący udział w procesach detoksykacji), ksyloza (cukier prosty o właściwościach przeciwgrzybiczych) i aukubina (glikozyd irydoidowy o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbakteryjnym).
Działanie i zastosowanie
Nasiona babki płesznik mają działanie powlekające, dlatego
często stosuje się je w stanach zapalnych żołądka i jelit. Psyllium łagodzi objawy biegunki - jako środek osłaniający i hamujący resorpcję zwrotną wody.
Babka płesznik zalecana jest w leczeniu podrażnień
przewodu pokarmowego, podczas choroby wrzodowej, do wspomagania
odchudzania (ma działanie wypełniające), a także do
łagodzenia stanów zapalnych jamy ustnej i gardła (zapalenie krtani). Świetnie sprawdza się także jako dodatek do diety przy zespole jelita drażliwego (IBS).
Babkę płesznik możecie kupić TUTAJ.
Babka płesznik jest również stosowana jako nośnik dla bakterii w niektórych probiotykach.
Dawkowanie
U psów i kotów stosujemy odwar z nasion babki płesznik. Psyllium można podawać na 2 sposoby:
- 1 łyżkę nasion (10 g) zalewamy w miseczce wrzątkiem, odstawiamy do momentu aż zrobi się "kleik" i przestudzony podajemy w całości*
- 1 łyżkę nasion (10 g) zalewamy 0,5 szklanki wody i gotujemy kilka minut. Następnie odcedzamy nasiona i podajemy sam śluz (można również odciągnąć go strzykawką).
*W pierwszym sposobie również możemy odciągnąć powstały śluz strzykawką.
Drugi sposób szczególnie polecany jest dla zwierząt o wrażliwym przewodzie pokarmowym, u których nasiona mogą mimo wszystko spowodować podrażnienie.
Tak przygotowany odwar podajemy co najmniej 2 godziny przed/po posiłku. Z psyllium nie podajemy również żadnych leków. Do odwaru można dodać odrobinę tłuszczu (np. smalcu z kaczki) w celu dosmaczenia.
Ciekawostki ze świata nauki
Przy okazji chciałam zwrócić Waszą uwagę na dwa bardzo ciekawe artykuły dotyczące podawania babki płesznik.
Pierwszy artykuł dotyczy suplementacji babką płesznik w przewlekłej, idiopatycznej biegunce jelita grubego. Badanie przeprowadzone na pracujących psach policyjnych wykazało, że włączenie do ich diety babki płesznik doprowadziło do zmniejszenia częstotliwości defekacji i poprawiło konsystencję kału.
Drugi artykuł dotyczy włączenia babki płesznik do diety kotów długowłosych. Badania wykazały, że dodatek ten znacząco wpłynął na wydalanie włosów z masą kałową poza okresem linienia.
Jeżeli macie jakieś pytania dotyczące podawania babki płesznik - zapraszam do komentowania.
Czyli generalnie można powiedzieć, że zawsze warto ją podawać jak pies, czy kot źle się załatwia / boli go brzuch / ma problemy ze zgagą / niestrawnością, czy przerostem jakiejś bakterii? Weterynarz polecał ją mi przy e. coli i przy Clostridium perfringens dla łagodzenia objawów.
OdpowiedzUsuńPrzy bólach zawsze trzeba skonsultować z lekarzem wet. jakie jest tego podłoże. Przy zgadze można korzystać np. z kory wiązu. Natomiast przy przerostach bakterii jak najbardziej babka płesznik się świetnie sprawdza :)
Usuń