Witamina D w diecie psów i kotów.


Jak to się zaczęło?


Historia witaminy D rozpoczyna się wraz z potrzebą wyleczenia krzywicy u ludzi. W XX-wiecznej Anglii liczba zachorowań na krzywicę była tak ogromna, że zaczęto określać ją jako "angielską chorobę". W 1919 roku doktor Edward Mellanby poinformował, że psy, których dieta była bogata w tran z dorsza nie chorowały na krzywicę - przyjęto, że dzieje się tak z powodu witaminy A obecnej w oleju. Przełom nastąpił w 1922 roku, kiedy amerykański biochemik - Elmer McCollum, poddał badaniom olej z dorsza pozbawiony witaminy A. Okazało się, że tego rodzaju olej może wyleczyć psy chorujące na krzywicę. McCollum wywnioskował, że czynnikiem sprawczym jest coś innego i nazwał ten związek "witaminą D" (jako, że była to czwarta z kolei odkryta witamina). 

Witamina D nie jest witaminą?!


No właśnie - to co powszechnie nazywamy witaminą D jest tak naprawdę hormonem sterydowym (rozpuszczalnym w tłuszczach) występującym w trzech formach:
  • kalcyferol (D1),
  • ergokalcyferol (D2),
  • cholekalcyferol (D3).
Obecnie kalcyferol jest już jedynie nazwą historyczną, ponieważ wiemy że jest to mieszanina ergokalcyferolu z lumisterolem, a nie czysta forma "witaminy" D. Ergokalcyferol powstaje z ergosterolu dzięki ekspozycji na promienie ultrafioletowe (UV) i występuje naturalnie w ścianach komórkowych roślin i grzybów (np. drożdży). Cholekalcyferol powstaje w tkance skórnej zwierząt podczas ekspozycji na promienie słoneczne - ale uwaga - psy i koty nie są w stanie syntezować D3 w ten sposób. 

Za co odpowiada witamina D?


Witamina D pełni szereg funkcji w psich i kocich organizmach: reguluje wchłanianie wapnia, wpływa na mineralizację tkanki kostnej i jest niezbędna do rozwoju mięśniowego. Zwierzęta, które cierpią na niedobory od szczeniaka/kocięcia są podatne na różne choroby - krzywicę, osteoporozę czy cukrzycę. Witamina D wpływa również na poprawną pracę układu sercowo-naczyniowego.

Zapotrzebowanie

Zacznijmy od zapotrzebowania na diecie surowej i gotowanej. Optymalne dawkowanie (przy obecności w pokarmie wątroby, nerek, tłuszczu zwierząt wolnowypasanych) wynosi dla dorosłego zwierzęcia (bez niedoborów) 40 IU/1 kg masy ciała podawane 3x w tygodniu. Jeżeli podroby nie występują w diecie to dawka zwiększa się do 60 IU/1 kg masy ciała. Szczeniętom (do 12 m-ca życia) podajemy znacznie wyższe dawki:
  • W diecie nie ma podrobów: 70-80 IU/1 kg masy ciała/dobę,
  • W diecie są podroby: 60-70 IU/1 kg masy ciała/dobę.
W karmach komercyjnych możemy posługiwać się zaleceniami FEDIAFU, który ustalił bezpieczne dawkowanie między 320-425 IU/100 g suchej masy (zwróćcie uwagę na zawartość witaminy D, która już jest w karmie).
Trzeba pamiętać, że na każde 1000 IU witaminy D należy podać 100 mcg witaminy K (jest konieczna do odpowiedniego wchłaniania).


Jak sprawdzić czy mój zwierzak ma niedobory?


Sprawdzamy to poprzez wykonanie badania z krwi, oznaczając poziom kalcifediolu (25OHD). Jednakże u zwierząt z problemami nerkowymi oznaczamy poziom kalcytriolu i formy 25(OH)D - jest to jedyny skuteczny sposób sprawdzenia ewentualnego niedoboru. 


Czym możemy suplementować?


Na rynku jest bardzo dużo produktów, które możemy wykorzystać do suplementacji. Pamiętajcie jednak o kilku podstawowych zasadach:
  • w przypadku olejów muszą być one zapakowane w butelki z ciemnego szkła (ale nie kobaltowego!) + muszą mieć dokładnie oznaczone poziomy witaminy D, witaminy A i ewentualnie witaminy E
  • na każdym produkcie musi być podany dokładny skład (np. z jakich konkretnie ryb wyprodukowano olej i z czego wykonana jest otoczka kapsułki),
  • witamina D3 jest rozpuszczalna w tłuszczach - nie kupujcie produktów, które go nie zawierają.

Przykładowe produkty*:
1. Tran z dorsza od HolistaPets,
2. Witamina D3 z lanoliny od Aura Herbals (dla zwierząt nietolerujących dorsza),
3. Witamina D3K2 z alg od Aury Herbals (dla zwierząt nietolerujących dorsza i lanoliny).


*Wraz z linkami afiliacyjnymi.

2 komentarze:

  1. Czy jak podaję tran z dorsza albo wit. D z lanoliny, to powinienem osobny preparat z wit. K kupić? Jeżeli tak, to czy polecisz jakiś dobry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można podawać kiszoną kapustę, w 100 gramach ma około 13 gramów witaminy K. Oprócz tego jest w wątrobie i mięsie wolnowypasanych przeżuwaczy i w jajkach :) Z tych gotowych to najlepsza jest K2mk4z z Thorne w kroplach (1 kropla to 1000mcg witaminy K2, więc buteleczkę najlepiej kupić na spółkę w kilka osób i psów). I mamy też K2mk7 w kroplach, np. od Alinessu, Aury Herbals, Sunday.

      Usuń

Copyright © Pet Study , Blogger